Przychodzi marzec, mija nawet pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, ale tak naprawdę nie widać, że zima już odeszła. Niby jest trochę cieplej, ale często wieje zimny wiatr lub pada deszcz, więc jakoś nie odczuwamy tej poprawy pogody. Poza tym wciąż jest szaro, drzewa wciąż smucą bezlistnymi gałęziami. Szukamy jednak jakichkolwiek oznak wiosny. I tak trafiamy do miejsc takich jak Śnieżycowy Jar, gdzie kwitną pierwsze kwiaty.
O tym miejscu słyszałam już jakiś czas temu, lecz dopiero w tym roku postanowiłam je odwiedzić. I bardzo się cieszę, że wreszcie mi się to udało :) Zapraszam Was na relację, choć uprzedzam, że zdjęcia nie oddają piękna tego miejsca.
Śnieżyca porastająca jar
Rezerwat przyrody Śnieżycowy Jar położony jest niedaleko Poznania – na terenie Leśnictwa Starczanowo, w gminie Murowana Goślina. Utworzono go w 1975 roku by chronić śnieżycę wiosenną (Leucojum vernum), czyli urocze delikatne białe kwiatki kwitnące na początku wiosny. Co ciekawe, kwiaty te na terenie Polski występują głównie w górach – domniemywa się, że w Wielkopolsce zostały posadzone przez ludzi ponad sto lat temu. Śnieżyca wiosenna jest jedną z najwcześniej kwitnących na wiosnę roślin (może kwitnąć już w lutym).
Rezerwat Śnieżycowy Jar obejmuje 9 ha. Śnieżyca rośnie głównie na brzegach strumienia biegnącego w jarze. Skrajem rezerwatu biegnie oznakowana ścieżka turystyczna, do której można dotrzeć od strony Starczanowa lub Uchorowa. Trasa w tę i z powrotem ze wsi Starczanowo to ok. 5 km. Ścieżka bywa zabłocona, ale generalnie nie posiada żadnych trudności (można wieźć wózek z dzieckiem czy osobą niepełnosprawną).
Rezerwat Śnieżycowy Jar
Śnieżyca porastająca jar
Śnieżyca porastająca jar
W okresie kwitnienia śnieżyc w okolicy przygotowane są parkingi dla zmotoryzowanych (w rym roku 3 zlokalizowane poza lasem: od strony Uchorowa przy leśniczówce, we wsi Starczanowo oraz przy lesie od strony wsi Starczanowo). Ponadto w Starczanowie są punkty z małą gastronomią (grochówka, kiełbaski, bigos) i toaletami. Wszystko dlatego, że odwiedzających rezerwat z roku na rok jest coraz więcej.
Niestety miejsce to odwiedzać można tylko w weekendy, ponieważ leży na terenie poligonu wojskowego Biedrusko. Należy pamiętać o zakazie wstępu od poniedziałku do piątku, ponieważ na poligonie trwają ćwiczenia wojskowe (również w nocy!), w tym strzelania z użyciem amunicji bojowej.
Śnieżycowy Jar to miejsce niezwykle urokliwe, gdyż w kwiaty porastają obficie ściany jaru. Po szarych zimowych miesiącach ich zielone liście i białe płatki niezmiernie cieszą wzrok. Nie da się oprzeć przeświadczeniu, że wiosna jest już tuż-tuż ;)
Wszystkim mieszkańcom Poznania i okolic polecam ten rezerwat na spacer. Pamiętajcie jednak, by zachowywać się tak, jak powinno w rezerwacie – nie wchodzić poza wyznaczone ścieżki, nie zrywać roślin, nie śmiecić. Pozostawcie to miejsce takim, jakie sami chcielibyście zastać. I nie przeszkadzajcie innym poszukującym wytchnienia na łonie natury.
Informacje o rezerwacie, w tym o dniach, kiedy wolno go odwiedzać oraz o tym, czy śnieżyce już/jeszcze kwitną, znajdziecie na jego stronie internetowej.
-
- Śnieżyca wiosenna, Śnieżycowy Jar, marzec 2017
-
- Śnieżyca wiosenna, Śnieżycowy Jar, marzec 2017
-
- Śnieżyca wiosenna, Śnieżycowy Jar, marzec 2017
-
- Śnieżyca wiosenna, Śnieżycowy Jar, marzec 2017
A Wy gdzie szukacie pierwszych oznak wiosny?
Loading ...
Jejku, ile tych śnieżyc tam jest 😍 Co za cudowny widok! My pierwszych oznak wiosny szukamy w Szwajcarii Saksońskiej :)
Właśnie w ilości tych kwiatków tkwi urok tego miejsca :) Noo Szwajcaria Saksońska też musi być piękna :)
swietny widok
Ale pięknie! Widać jak wszystko już kwitnie, u mnie pojawiły się przebiśniegi ;)
Z radością wita się te pierwsze oznaki wiosny :) I z każdym dniem pojawia się coś nowego :)
ale macie świetne miejsce niedaleko siebie. ;) i cudnie te kwiaty wyglądają (nawet jeśli na żywo prezentują się jeszcze lepiej), sama chętnie bym je zobaczyła. ;) ale jakoś tak do Poznania i okolic zawsze nie jest mi po drodze, chociaż powoli zaczynamy się zapuszczać w te rejony. ;)
pozdrawiam serdecznie.
Akurat naturalnym środowiskiem tych kwiatków są góry, więc pewnie gdzieś bliżej Krakowa też je znajdziecie ;)
A co do miejsc koło Poznania, to na szczęście jest jeszcze parę takich, w których nie byliśmy. Choć jeszcze nie tak dawno miałam wrażenie, że już tu nie ma nic ciekawego. Dobrze, że się myliłam ;)
Nie wiedziałam, że ten rezerwat jest położony na terenie poligonu. To w sumie bardzo ważna informacja i wolę sobie nie wyobrażać zagrożenia jakie jest związane z niewiedzą w tym zakresie. Brrr. Wiosna piękna. U mnie już kwiaty przekwitły, a magnolie prawie ogołocone są, bo opadła większość kwiatów. Teraz jest pochmurno, ale słyszałam że ten tydzień w Polsce też ma być taki mało ciepły, niestety :/
Oby wiosna wróciła jak najszybciej! :)
Raczej ciężko by było do niego dotrzeć i nie zauważyć, że to teren wojska. Sam poligon jest w sumie po drugiej stronie Warty, rezerwat jest w strefie ochronnej.
Co do pogody w Polsce, to lepiej nie wspominać :/ A właśnie teraz tak wszystko pięknie kwitnie… Oby tylko nie było przymrozków.
Nigdy nie słyszałam o tym miejscu. Co za piękna nazwa. Zdecydowanie chciałabym odwiedzić to miejsce. Mieszkam daleko od Poznania, ale czas odwiedzić to miasto i ten rezerwat. Dziękuje za informacje. Już wiem, że wycieczka do Poznania musi odbyć się na weekendzie. Pozdrawiam serdecznie.:)
Cieszę się, że Cię zachęciłam do odwiedzenia Poznania i jego okolicy :) Pamiętaj tylko, że śnieżyce kwitną jedynie bardzo wczesną wiosną, około połowy marca :)