Jeżeli nie boicie się chłodu i macie ochotę na małą wycieczkę w grudniu, to zachęcam Was do odwiedzenia Poznania. 13-14 grudnia 2014 roku na Starym Rynku odbędzie się już IX międzynarodowy festiwal rzeźby lodowej (w tym roku pod nazwą Stihl POZnan Ice Festival).
Byłam na siedmiu ostatnich festiwalach i za każdym razem rzeźby lodowe robiły na mnie duże wrażenie, więc sądzę, że i w tym roku będzie podobnie.
Festiwal trwa dwa dni, w czasie których drużyny z różnych krajów biorą udział w dwóch konkurencjach:
- Pierwszego dnia (w tym roku w sobotę 13 grudnia), konkurują ze sobą po 2 osoby. W określonym czasie muszą oni wyrzeźbić z bryły lodowej określony kształt. Wygrywa ten, którego rzeźba bardziej spodoba się publiczności. Jest to bardzo widowiskowa konkurencja, gdyż rzeźby powstają w naprawdę ekspresowym tempie (nie pamiętam ile dokładnie, ale ok. 20 minut).
- Drugiego dnia (niedziela, 14 grudnia) odbywa się główny konkurs. Zawodnicy drużynowo tworzą rzeźbę przez cały dzień. Może mieć ona dowolny temat. Co istotne, nie można używać innych materiałów niż woda. Rzeźbiarze używają pił łańcuchowych, dłutek i innych narzędzi. By skleić bloki lodu używają tylko wody, która zamarzając spaja ze sobą bryły. Wieczorem rzeźby ocenia jury i wybiera zwycięzców.
Rzeźby można podziwiać również po zakończeniu festiwalu, tak długo jak pozwoli na to pogoda. Czyli jeżeli będzie mróz, mogą przetrwać nawet tygodnie :) Są one porozstawiane na Starym Rynku i kolorowo podświetlone. Dzięki temu poznański rynek staje się doskonałym miejscem na wieczorny grudniowy spacer. Oprócz festiwalu rzeźby lodowej, na Starym Rynku w grudniu odbywa się tzw. Poznańskie Betlejem, czyli taki przedświąteczny jarmark, przypominający niemiecki Weihnachtsmarkt. Rozstawione są drewniane budki, w których kupić można różne drobiazgi (od ubrań, przez wyroby drewniane, ozdoby świąteczne aż po słodycze) oraz zjeść i wypić coś ciepłego (np. grzane wino). Do tego są różne koncerty i inne wydarzenia (szczegóły).
Warto więc zawitać do Poznania w grudniu choćby po to, by popijając grzańca obejrzeć rzeźby lodowe ;) Jeżeli jednak nie odwiedzicie stolicy Wielkopolski, to mam nadzieję, że uda mi się przedstawić Wam relację z festiwalu rzeźby lodowej. Chyba, że znowu, tak jak w listopadzie, dopadną mnie jakieś choroby i przeziębienia, to wtedy nic z tego. Dlatego trzymajcie kciuki, by moja odporność wzrosła ;)
Wygląda to niesamowicie pięknie :)
Na żywo robi jeszcze większe wrażenie! Poznań zaprasza w gudniu ;)
Pingback: Festiwal Rzeźby Lodowej w Poznaniu 2019 - Poznań Ice Festival 2019