Pierwszy dzień nowego roku to pierwszy dzień mojego podróżniczego wyzwania Polska 2017. Przygotowałam listę 17 celów do zrealizowania w tym roku. Ja podejmuję wyzwanie i zachęcam do tego również Ciebie! #wyzwaniepolska2017
Zauważyłam, że w internecie dużym powodzeniem cieszą się wszelakie wyzwania. Dużo jest wyzwań czytelniczych, sportowych czy dietetycznych. Dlaczego by więc nie stworzyć wyzwania podróżniczego?
Celem wyzwania, które stworzyłam, jest poznanie nowych miejsc w Polsce. Nasza ojczyzna ma naprawdę wiele do zaoferowania, o czym zdaje mi się, że czasami zapominamy albo nie wiemy. A tak łatwo jest zobaczyć nowe zakątki Polski – wystarczy krótka wycieczka w weekend i już można poznać nowe miejsce.
Mam nadzieję, że to wyzwanie zmobilizuje i mnie, i Ciebie drogi czytelniku, do odkrywania uroków Polski!
Oto wyzwanie na 2017 rok:
odwiedź
1) 4 województwa
2) obecną lub dawną stolicę Polski
3) Park Narodowy
zwiedź
4) świątynię niekatolicką
5) zamek lub pałac
6) muzeum
7) coś pod ziemią (kopalnię, bunkry, pub w piwnicy…)
zdobądź
8) szczyt z Korony Gór Polski
zobacz
9) coś z listy UNESCO
10) odnowiony lub wyremontowany dworzec i pojedź pociągiem
11) miejsce, gdzie dzieje się akcja książki, którą lubisz
12) swoje miasto z góry (z wieży widokowej, z lotu ptaka…)
pójdź
13) do ogrodu botanicznego
14) na spacer nad Wisłę
spróbuj
15) lokalnej kuchni
16) przejść/przejechać rowerem jakiś szlak
17) pływać kajakiem po rzece lub jeziorze
Swoje postępy w realizowaniu listy będę umieszczać na blogu, facebooku i instagramie zawsze z tagiem #wyzwaniepolska2017
Jeżeli chcesz, zapisz się do wydarzenia na facebooku :)
Podejmij wyzwanie i poznawaj Polskę! :)
Pochwal się zdobytym celem oznaczając swoje posty i zdjęcia tagiem #wyzwaniepolska2017
Oczywiście będę starała się podpowiadać, co warto zrobić, by zrealizować poszczególne cele. Bo czy wiecie, że w Polsce jest aż 14 obiektów wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO? Albo że Korona Gór Polski to aż 28 szczytów, z których najniższy ma jedynie 612 m n.p.m. (Łysica)?
Na pierwszy rzut oka lista może wydawać się długa, ale mamy całe 365 dni na jej zrealizowanie :)
Genialny pomysł na poznawanie nowych i odwiedzanie „starych”, miejsc. Osobiście planuję weekendy w różnych miastach Polski. Mam nadzieję, że w tym roku w końcu odhaczę Wrocław i Warszawę.
Wrocław jest super, bardzo polecam :) Zresztą pisałam o tym tutaj: https://www.wroznestrony.pl/2016/01/09/wroclaw-miasto-na-kazda-pore-roku/
Bardzo fajne wyzwanie – i wydaje mi się, że jak najbardziej do zrealizowania w ciągu roku :) Powodzenia!
Zawsze można przekroczyć plan ;) Dzięki :)
Ale świetna inicjatywa! W tym roku nie wezmę udziału z racji ograniczeń finansowych – dużo inwestycji :) Ale wspomnę koleżance :)
To powodzenia w realizacji własnych celów :)
dobra, to o Koronie to wiedziałam. ;pp
nie wiem jak to wyjdzie u nas, ale liczę, że damy radę. ;) w razie czego sporo z tych rzeczy da się zrobić nie ruszając się z Krakowa – to taka wersja niskobudżetowa. ;)
mnie się wyzwanie bardzo podoba, jak się ogarnę, to u siebie też o nim napiszę na blogu, jeśli pozwolisz. ;))
pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego w nowym roku!!! :))
Ależ bardzo chętnie pozwolę :) Pisz śmiało ;)
Również pozdrawiam i życzę dobrego roku :)
Mnie interesuje taka Polska mniej znana, mniej odwiedzana, w rytmie slow. Powoli robię sobie rozpiskę, gdzie pojechać. Na pewno będzie kajak, rower i jakiś górski szlak (tu nie wiem czy w Polsce czy u południowych sąsiadów). Z miast wojewódzkich nieznana pozostała mi tylko Zielona Góra, może wreszcie czas, by ją odwiedzić?
Całkiem ambitne i bardzo różnorodne masz plany na ten rok. Niestety, nie wszystkie miejsca da się odwiedzić w weekend – dla mnie na przykład wyjazd w Bieszczady, to wyprawa na więcej dni
Coraz częściej mam też ochotę na takie mniej uczęszczane zakątki – o niektórych to nawet żal pisać na blogu, bo nie chciałabym żeby stały się bardziej popularne ;)
Z Bieszczadami mam ten sam problem – widzę sens w minimum tygodniowym wyjeździe.. I jakoś jeszcze się nie złożyło, bym tam trafiła.
Bardzo fajny projekt :)
Dziękuję :)
Fajna inicjatywa Z chęcią przeczytam rezultaty, ale niestety do wyzwania nie dołączę, póki jestem za granicą Powodzenia!
Może pewnego dnia przydadzą Ci się podpowiedzi, co zobaczyć w Polsce ;) Pozdrawiam
Super inicjatywa ! My wprawdzie bardzo dużo podróżujemy, ale nigdy nie robiliśmy tego według konkretnego „klucza” :) Będę z przyjemnością śledzić Twoje postępy :)
W sumie też pierwszy raz próbuję realizować taka listę ;)
Nie dołączę się ze względów geograficznych, ale trzymam kciuki za zrealizowanie projektu!
O.
Dzięki i pozdrawiam :)
Podoba mi się. Długa lista, ale myślę, że kilka punktów można zaliczyć za jednym zamachem. Czy obejrzenie miasta z lotu ptaka będzie zaliczone z samolotu? ;) Pozdrawiam!
Stworzona przeze mnie lista jest tylko propozycją, którą można dowolnie interpretować ;)
Koniecznie w tym roku muszę odwiedzić jakiś Park Narodowy! W tamtym roku byłam w Poleskim! :)
O, tam jeszcze nie byłam :) Do tej pory odwiedzałam głównie parki narodowe w górach. Czas nadrobić zaległości ;)
Bardzo podoba mi się Twoje wyzwanie! Troszkę podobne miałam w zeszłe wakacje. W zasadzie częściej jeździłam zagranicę i stwierdziłam, że nie nigdy nie odwiedziłam wielu znanych miejsc w Polsce lub w wielu bardzo dawno już nie byłam. Dlatego też w wakacje odwiedziłam Karpacz, Szklarską, Świeradów i Pragę – no wiem, wiem Praga, to nie Polska, ale też nigdy nie byłam:). Natomiast wiosną – latem 2017 chciałabym zrobić weekendowe wypady do Poznania, Warszawy oraz Trójmiasta.
Świetnie, warto też znać swój kraj :)
trzymam kciuki za to, żeby wszystkie plany udało się zrealizować :)
Przyjedź do Krakowa a zrealizujesz większość celów ;)
Haha, masz rację ;) Ale może nie w sezonie smogowym ;)
Ale fajny pomysł :) Zainspirowałaś mnie, może i ja stworzę listę miejsc, zabytków do zwiedzenia w ciągu roku :)
Polecam, fajna sprawa :) Mobilizuje czasem by zrobić coś więcej ;)