Za nami kolejna edycja Festiwalu Rzeźby Lodowej w Poznaniu. Choć pogoda znów nie dopisała, to piękne rzeźby lodowe można było zobaczyć choć przez jeden weekend.
Rzeźby lodowe 2018
Tradycyjnie w niedzielę odbył się główny konkurs, podczas którego zawodnicy tworzyli duże rzeźby. Swych sił w rzeźbieniu w lodzie próbowało 12 dwuosobowych zespołów z całego świata. Zapraszam na fotorelację z wieczornego spaceru po Starym Rynku w Poznaniu.
Pierwsze miejsce według jury, praca Słowaków:
Drugie miejsce według jury, rzeźba Serbów:
Trzecie miejsce według jury zajęli Hiszpanie:
Według mnie najpiękniejszą rzeźbę stworzyli Polacy:
Ta praca również bardzo mi się podobała:
Rzeźby lodowe Poznań 2018 r. – galeria zdjęć:
Betlejem Poznańskie to cykl przedświątecznych imprez, jarmark świąteczny na Placu Wolności, ul. Paderewskiego i Starym Rynku, to koncerty, uroczyste rozświetlenie choinki pod Ratuszem i inne wydarzenia, które umilają poznaniakom grudzień. Od kilkunastu lat w ramach Betlejem Poznańskiego organizowany jest też Festiwal Rzeźby Lodowej, który przyciąga tłumy poznaniaków, ale też mieszkańców bliższych i dalszych okolic.
Gdyby pogoda na to pozwoliła, rzeźby lodowe zostały by na Rynku o wiele dłużej, może nawet do Świąt. Niestety przez dodatnią temperaturę powietrza i deszcz, tylko w niedzielę wieczorem można je oglądać w całej okazałości. Zapewne już w poniedziałek zostaną z nich tylko nieco bezkształtne bryłki lodu…
Widzieliście kiedyś na żywo rzeźby lodowe?
Zapraszam do innych wpisów na temat festiwalu rzeźb lodowych:
- relacja z festiwalu w 2017 roku
- relacja z festiwalu w 2016 roku
- relacja z festiwalu w 2015 roku
- relacja z festiwalu w 2014 roku
- co się dzieje w czasie festiwalu (jakie są konkursy i jak to wszystko wygląda)
- film z powstawania rzeźb lodowych
Aż zatęskniłem za Poznaniem! Cieszę się, że niebawem go chociaż na chwilę odwiedzę :)
Ja czasami mam już dość tego miasta, ale są takie chwile, gdy bardzo je lubię. Ten festiwal wręcz uwielbiam :)
Też miałam ochotę jechać w tym roku
Pewnie za rok znów będzie okazja :)
Ja z kolei chciałabym zobaczyć lodową świątynię na Słowacji – to musi robić wrażenie!
Przepiękne są te lodowe rzeźby :) mam ochotę wybrać sie do hotelu z lodu który jest w Finlandii ale zawsze coś na drodze staje :)
Hotel z lodu brzmi troszkę przerażająco – obawiam się, że mimo wszelakich udogodnień byłoby mi tak jednak zbyt zimno ;)
Muszę się w końcu wybrać na ten festiwal, bo przecież nigdy w życiu nie widziałam żadnej lodowej rzeźby. Jeśli chodzi o zaprezentowane w tym roku prace to najbardziej podoba mi się chyba praca Hiszpanów, potem Polaków, a na trzecim miejscu ten latarnik z pierwszego miejsca :) Każda ma swój urok. Chciałabym zobaczyć, jak oni je wykonują!
Postaram się pamiętać, by Ci w stosownym czasie przypomnieć o kolejnej edycji festiwalu ;)