Zadar to kolejne chorwackie miasto, które odwiedziłam latem 2017 roku. Zapraszam do miniprzewodnika po atrakcjach tego miasta.
Przypomnę, że podczas wakacji w 2017 roku, byliśmy najpierw w Czarnogórze, a później przemieszczaliśmy się wzdłuż wybrzeża na północ, przez Dubrownik, Makarską, Split, aż do Zadaru, który dziś Wam przedstawię. Opis całych wakacji znajdziecie tutaj: Czarnogóra i Chorwacja 2017 W Zadarze spędziliśmy 3 dni i chyba wszystko zdążyliśmy tam zobaczyć, mimo deszczowej pogody (początek września).
Zadar – informacje podstawowe
Zadar leży na północno-zachodnim krańcu Dalmacji, najpiękniejszej krainy Chorwacji. Jest dosyć dużym miastem (jak na Chorwację), ponieważ liczy około 80 tysięcy mieszkańców.
Historia Zadaru
Dzieje tego miasta są dosyć skomplikowane, ponieważ przez wieki trafiało pod panowanie różnych ludów – Rzymian, Słowian, Wenecjan, Habsburgów, Włochów, by w końcu znaleźć się w granicach Jugosławii, a później Chorwacji. Dzięki tak bogatej historii, w Zadarze widać wpływy różnych kultur i możemy podziwiać różnorodne zabytki.
Jak dotrzeć do Zadaru
- samochodem jadąc Magistralą Adriatycką (drogą E65) lub z Zagrzebia drogą E71
- autobusem z większych chorwackich miast jak Zagrzeb, Rijeka, Split
- samolotem – międzynarodowe lotnisko obsługuje od niedawna również loty z Polski – z Poznania i Krakowa!
- na lotnisko można dotrzeć miejską linią autobusową, pod tym linkiem znajdziecie rozkład jazdy
- drogą morską – promem, statkiem albo jachtem, gdyż w Zadarze jest port (więcej informacji na jego stronie)
- wynajem jachtu (również ze sternikiem) przez stronę w języku polskim: clickandboat.com/pl
Informacja turystyczna
Oczywiście w Zadarze działa Biuro Informacji Turystycznej. Jego siedziba znajduje się w samym centrum starówki, przy ulicy Jurja Barakovića 5A. Strona internetowa: zadar.travel
TOP 10 atrakcji w Zadarze
1. Starówka
Większość atrakcji Zadaru znajduje się na małym cyplu. To tam znajdują się historyczne zabudowania – najstarsze z czasów rzymskich. Dlatego kroki wszystkich turystów kierują się właśnie w tę stronę. Wąskie uliczki zachęcają do spacerów, kawiarnie i bary wystawiają swe stoliki przed lokale, a ciasna zabudowa chroni przed palącym słońcem. Warto pospacerować po starówce bez mapy i celu – obszar jest niewielki i z większości stron otoczony morzem, więc na pewno się nie zgubicie ;)
2. Mury miejskie i bramy
Od strony lądu zachowały się mury miejskie, które kiedyś chroniły miasto przed najazdami np. Turków. By z lądu przejść na cypel i dostać się do najstarszej części miasta, należy przejść przez tę najbardziej imponującą – Bramę Lądową (chorw. Kopnena Vrata), która była niegdyś główną bramą miasta. Brama Lądowa zaprojektowana przez weneckiego architekta Michele’a Sanmicheli w 1543 roku, przypomina łuk triumfalny. Przyozdobiona jest motywami związanymi z Republiką Wenecji (lew św. Marka) oraz patronem miasta, św. Chryzogonem (chorw. Sveti Krševan). Najlepszy widok na bramę jest z murów miejskich, na które wchodzi się przez Plac Pięciu Studni. W 2017 roku Brama Lądowa trafiła na Listę Światowego dziedzictwa UNESCO.
3. Morskie organy
To moja ulubiona atrakcja w tym mieście. Wybudowana w 2005 roku według projektu Nikoli Bašicia, znajduje się prawie na samym końcu półwyspu, przyciąga rzesze turystów, jak i mieszkańców miasta. Niesamowite dźwięki wydobywają się z różnej długości i szerokości rur umieszczonych w nabrzeżnych schodach. W rurach zamontowano gwizdki, które wydają różnorodne dźwięki, gdy do rur dostają się morskie fale. Z osobistych doświadczeń wiem, że im bardziej niespokojne morze, tym donośniejsze i niesamowite melodie można usłyszeć. Na schodach, w których są organy, można usiąść i wsłuchiwać się w tę morską muzykę. Jest to bardzo przyjemne i kojące doświadczenie, polecam!
4. Pozdrowienie Słońca
Nieopodal morskich organów znajduje się instalacja nazwana Pozdrowieniem Słońca (chorw. Pozdraw Suncu, ang. The Greeting to the Sun). To wbudowane w chodnik szklane płyty, pod którymi znajdują się instalacje fotowoltaiczne. Zebrana w dzień energia słoneczna jest wykorzystywana po zmroku. Stąpając po płytach powodujemy zapalanie się kolorowych lamp. Zapewnia to frajdę zarówno dzieciom, jak i dorosłym ;) Na dodatek w czasie zachodu słońca szklane płyty zachowują się niczym lustro odbijając niebo i słońce. Daje to ciekawy efekt, również na zdjęciach. Jeżeli o zachodach słońca mowa, to Zadar reklamuje się twierdząc, że właśnie tam można obejrzeć najpiękniejsze zachody słońca na świecie. Hasło trochę na wyrost, jednak warto samemu sprawdzić. Uwaga, do końca marca 2019r. instalacja Pozdrowienie Słońca jest remontowana, Szczegóły na tej stronie.
5. Pozostałości Forum Rzymskiego
Będąc w Zadarze nie sposób pominąć pozostałości po Rzymianach. Szczególnie w oczy rzuca się duży plac, na którym kiedyś znajdowało się Forum Rzymskie. Dziś znajdują się tam zachowana 14-metrowa kolumna i fragmenty innych budowli.
6. Promenada nadmorska
Cały półwysep, na którym położone jest stare miasto, można obejść brzegiem morza. Od północno-wschodniej strony jest port, a od południowo-zachodniej widok na Morze Adriatyckie i pobliskie wyspy.
7. Wieża widokowa
Jeżeli kiedyś odwiedziliście już mojego bloga, to wiecie, że uwielbiam patrzeć na miasta z góry i zawsze staram się wyszukać jakiś punkt widokowy. Tak było też w Zadarze. Tym sposobem trafiliśmy na szczyt wieży katedry św. Anastazji. Z wieży rozciąga się widok na starówkę, ale też na nowszą część miasta. Widać również pobliskie wyspy, a w dzień z dobrą widocznością, góry Welebit ciągnące się wzdłuż wybrzeża.
8. Kościoły
Choć zadarska starówka znajduje się na niezbyt dużym obszarze, to jednak znaleźć można tam kilka ciekawych świątyń. Jedna nie należy się spodziewać zbyt bogatych wnętrz, ważniejsza jest sama architektura.
Kościół św. Donata (chorw. crkva sv. Donata)
Bez wątpienia oczy przykuwa kościół św. Donata, wzniesiony już IX wieku. Jest to cylindryczna budowla w stylu wczesnoromańskim. Ciekawie wygląda zwłaszcza z góry, oglądana z wieży katedry.
Katedra św. Anastazji (chorw. katedrala sv. Stošije)
Ta świątynia pochodzi z XII wieku. Podobno jest jedną z największych romańskich bazylik w tej części Europy. Warto wspiąć się na przykościelną wieżę, by spojrzeć na miasto z góry.
Kościół św. Chryzogona (chorw. crkva sv. Krševana)
Kościół Najświętszej Marii Panny (chorw. crkva sv. Marije)
9. Muzeum Archeologiczne (chorw. Arheološki muzej)
Odwiedziny w muzeum to świetny pomysł nie tylko na deszczową pogodę (choć my akurat wtedy tam poszliśmy). Muzeum Archeologiczne w Zadarze pełne jest eksponatów z różnych epok i naprawdę warto je odwiedzić. Zwiedzanie nie trwa długo, jakąś godzinę, a jest naprawdę ciekawie. Żeby było jeszcze łatwiej Wam tam zajrzeć, muzeum zlokalizowane jest w samy centrum zadarskiej starówki, niedaleko kościoła św. Donata.
10. Sfinks
Jeżeli tak jak ja, nie byliście nigdy w Egipcie i raczej się tam w najbliższej przyszłości nie wybieracie, to może ucieszy Was wiadomość, że i w Zadarze jest Sfinks. Oczywiście mniejszy niż ten egipski, jednak można do niego podejść, dotknąć, a nawet na niego wejść. Stoi sobie, nieco zapomniany, w zaniedbanym ogrodzie. Proponuję odwiedzić go w ciągu dnia, bo wydaje mi się, że wieczorami można natknąć się tam na bawiące się niezbyt ciekawe towarzystwo…
Okolice Zadaru
Od razu zaznaczę, że niestety nie miałam odbyć żadnych krótkich wycieczek w okolicach Zadary, ponieważ zaskoczyła nas deszczowa pogoda i musieliśmy zostać w mieście. Niemniej jednak chcę Wam przedstawić, jakie są opcje na krótkie wypady z Zadaru:
- rejs na wyspy Kornati
- 17 km od Zadaru- Nin
- 43 km od Zadaru – Góry Velebit, czyli część Gór Dynarskich. Niedaleko Zadaru jest Park Narodowy Paklenica
- 76 km od Zadaru – Park Narodowy Krka
- 88 km od Zadaru – Šibenik
- 118 km od Zadaru – Jeziora Plitwickie
- 130 km od Zadaru – Trogir
- 158 km od Zadaru – Split, który idealnie nadaje się na jednodniową wycieczkę
Podsumowanie
Postarałam się opisać Wam większość atrakcji Zadaru. Jak widać, nie jest ich aż tak wiele, dlatego samo miasto da się zwiedzić przez 1-2 dni. Nie podobało mi się tak bardzo jak Split czy malowniczy Dubrownik, jednak dzięki nietypowym atrakcjom jak organy morskie, zapada w pamięć.
Do minusów tego miasta należy brak porządnej plaży, dlatego Zadar raczej nie nadaje się na cel dla osób pragnących zażyć kąpieli morskich.
Jako, że w okolicy jest wiele ciekawych miejsc, Zadar można traktować jako bazę wypadową po północnej Dalmacji.
A czy Wam podobał się Zadar?
Pozostałe wpisy o Chorwacji:
Makarska, ulubiony kurort Polaków w Chorwacji (08.2017)
Split w jeden dzień, Chorwacja (08.2017)
Bądź na bieżąco – obserwuj mnie na:
Mam w planach odwiedzić miasto, a wszystko to za sprawą tanich połączeń lotniczych. Zebrane tutaj 10 głównych atrakcji tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że warto się tam pojawić. Mimo wszystko rodzi się jeszcze pytanie, jak to wygląda z cenami za wyżywienie?
Jeżeli chodzi o ceny jedzenia, to ogólnie w Chorwacji jest drożej niż w Polsce. Najdrożej jest w Dubrowniku, w Zadarze jest trochę taniej. Oczywiście zależy, kto czego oczekuje, ale da się też zjeść coś w niewygórowanych cenach. Np. pizza w Crazy Pizza kosztuje ok. 30-35 kun (czyli ok. 20 zł). Jeżeli ktoś chce zjeść obiad typu mięso+frytki+surówka lub danie z owocami morza, to trzeba liczyć ok. 50-80 kun (30-50zł).
Ceny w sklepach spożywczych są ok. 20% wyższe od tych w Polsce. Najlepiej poszukać w internecie ulotkę z jakiegoś tamtejszego sklepu (Konzum, Tommy, Spar) i przejrzeć sobie ceny pamiętając, że 1 kuna to ok. 0,6zł.
Bardzo fajny wpis ;) i dobrze że go wstawiłaś :) będę korzystać bo mój maż od dobrych kilku lat marzy o Chorwacji, Montenegro, Bośni i kilku innych miejsc na Bałkanach. Musimy w końcu się tam wybrać. Na ten rok mamy już co prawda plany ale chyba 2020 obierzemy kierunek Bałkany :)
To postaram się w ciągu roku opisać jeszcze Kotor w Czarnogórze, bo to dopiero piękne miejsce :) Dzięki za miłe słowa :) Pozdrawiam :)
mnie się Zadar szalenie podobał i uwielbiam go. :) ostatnio nie byłam w nim, ale przepływaliśmy niedaleko niego i od strony morza też prezentuje się przepięknie. nawet organy było słychać. :) a widok z wieży piękny – osobiście też mam do nich słabość. ;)
ps. a przez Twoje zdjęcie z Zadaru przypomniało nam się ostatnio, że jedliśmy tam pizzę i zaczęliśmy dyskutować o najlepszej pizzy, którą jedliśmy w Bergamo i koniec końców chyba za miesiąc tam na nią polecimy. ;)
pozdrawiam serdecznie.
Cóż, ja do wielkich fanów Chorwacji nie należę, ale myślę, że trzeba ją odwiedzić choć raz ;)
A co do Bergamo, to napisz jaka to pizzeria, bo pewnie kiedyś będę chciała ją odwiedzić :D
Jeszcze mnie tam nie było, ale nie ukrywam, że bardzo chciałabym tam zawitać. Pięknie się prezentuje Zadar a o tych schodach z rurami już słyszałam. To musi być ciekawe doświadczenie! W ogóle cała promenada mi się podoba i te czerwone dachy. Atrakcji jest całkiem sporo, szkoda tylko że nie ma porządnej plaży, bo z takimi widokami kąpiel byłaby idealną opcją wieczorem :)
Może to właśnie Zadar wybierzesz na swoją pierwszą lotniczą wycieczkę? :)
Ciężko powiedzieć 🤷♀️😅
Ja mam zamiar go wybrać jako pierwszą wycieczkę do Chorwacji. Myślisz, że to dobry wybór? :D
Ciężko powiedzieć, nie wiem jakie masz oczekiwania (zwiedzanie, plażowanie, jeżdżenie po okolicy), na ile czasu chcesz tam pojechać i czy zamierzasz spędzić cały czas w Zadarze, czy traktować go jako bazę wypadową?
Jutro wybieram się na trzydniowy trip do Zadaru. Dzięki za pomocny i uporządkowany wpis :) Przydadzą się takie wskazówki!
Dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że mój wpis jest przydatny :) Udanego wyjazdu!
Pingback: Gdzie polecieć z Poznania w 2020 roku? - W RÓŻNE STRONY
Jakież to zacne miejsce na jacht, ale miałam dosyć złe przygody z wypożyczalniami czy tam firmami czarterującymi jachty, bo najzwyczajniej w świecie naciągają. W Grecji było w zasadzie to samo. Następnym razem ogarnę temat poprzez polską agencję dużo wcześniej, aby się przygotować zawczasu. To taka mała rada ode mnie :) Świetny artykuł!
Pingback: Czarnogóra i Chorwacja,czyli moje pierwsze spotkanie z Bałkanami