Zapraszam na krótką fotorelację z dwóch spacerów – wieczornego i w słoneczny dzień. Oba miały miejsce na początku stycznia w Toruniu.
Spacer po wieczornym Toruniu
W styczniu polskie miasta wciąż jeszcze są wspaniale udekorowane, więc jak tylko mam okazję, idę na na wieczorny spacer. Tak było również 4 stycznia, wybraliśmy się wtedy wieczorem na toruńską starówkę. Zobaczcie jak wygląda świątecznie przystrojony Toruń – Rynek Staromiejski i Nowomiejski, ulica Szeroka i okolice.
Liczyłam, że może będzie leżał śnieg, bo padał po południu, jednak niestety się nie utrzymał. Ciekawe, czy w ogóle w tym roku spadnie trochę śniegu, czy trzeba będzie jechać w góry, albo nawet zagranicę, by zobaczyć prawdziwą zimę…
Styczniowe słońce nad Wisłą
Z kolei 5 stycznia było piękne słońce i wybraliśmy się na spacer nad Wisłę w okolicach Rubinkowa (dzielnicy Torunia). Ciepłe słońce, zielona trawa, pełno rodzin na spacerach, rowerzystów… mieliśmy wrażenie, że to wiosna idzie, a nie, że rozkręca się zima. Jednak momentami zawiewał silny i chłodny wiatr, więc przypominaliśmy sobie, że to styczeń. Miło, że jednak trafił się taki jasny i przyjemny wolny dzień.
W czasie zimowych świąt i weekendów raczej siedzicie w domu, czy zdarza się Wam iść na spacer?
Inne wpisy na temat Torunia:
Toruń jest jednym z tych miast które mają swój niepowtarzalny klimat. Co prawda nie bywam tam regularnie, ale każdą wizytę wspominam bardzo dobrze. Mi najbardziej w Toruniu podoba się spacerowanie wieczorem po starówce i ta niesamowita panorama z drugiego brzegu Wisły.