Tydzień temu w niedzielę (17 maja 2020) wybraliśmy się na spacer po Poznaniu w czasach koronawirusa. Był to ostatni dzień, gdy restauracje nie mogły obsługiwać gości na miejscu, więc spodziewaliśmy się opustoszałych ulic w centrum miasta. Postanowiłam uwiecznić taki wyludniony Poznań na zdjęciach.
Stary Rynek i okolice
Spacer zaczęliśmy od okolic Starego Rynku. Była godzina 11 i rzeczywiście było pusto. Spotykaliśmy pojedyncze osoby i jedną grupkę osób, chyba zagranicznych studentów przebywających w Polsce na jakiejś wymianie.
Następnie przeszliśmy się w okolice Fary (Bazyliki kolegiackiej Matki Bożej Nieustającej Pomocy, św. Marii Magdaleny i św. Stanisława Biskupa) i Urzędu Miasta.
Kamienice w centrum Poznania
Później przeszliśmy ulicą Długą aż do ulicy Ogrodowej, by zobaczyć odbudowaną narożną kamienicę u zbiegu ulicy Krysiewicza i Ogrodowej. Kamienica wyróżnia się narożną wieżyczką zwieńczoną kopułą. Wygląda bardzo imponująco. W ogóle ta okolica odzyskała dawny blask – większość budynków w ostatnich latach odnowiono.
Stary Browar
Następnie pospacerowaliśmy po parku przy Starym Browarze. Akurat kwitły liczne tam kasztanowce :)
Przeszliśmy przez pusty dziedziniec Starego Browaru i znaleźliśmy się pod Andersia Tower i Poznań Financial Centre, czyli poznańskimi wysokimi biurowcami.
Trykające się koziołki
Następnie przeszliśmy ulicą Półwiejską, następnie Wrocławską i znów trafiliśmy na Stary Rynek. A tam akurat zaczynał się codzienny spektakl w samo południe, czyli na wieży ratusza pojawiły się koziołki, które zaczęły się trykać ;)
Okazało się wówczas, że zebrało się na to wydarzenie całkiem dużo osób.
Spacer po Poznaniu w czasach koronawirusa
To był piękny niedzielny spacer w słoneczną pogodę. I nawet maseczki na twarzach nam w nim nie przeszkadzały. Jednak brakowało tych zapełnionych ogródków na Starym Rynku, czy tłumów turystów na Starym Mieście…
Czy w ostatnich tygodniach zdarzyło Wam się spacerować po mieście, czy tylko lasy, parki i inne tereny zielone Was interesują?
Inne artykuły o Poznaniu:
Stadion w Poznaniu – zwiedzanie i mecz piłki nożnej
Kwitnący Ogród Botaniczny, Poznań (08.2015)
Spacer po Szachtach w Poznaniu (02.2019)
Długo już się wybieram do Poznania, bo bardzo chcę. Byłam, ale tylko na PKP, tak blisko, a tak daleko. hehe Piękne zdjęcia, ciekawa architektura, miłe uliczki, jest co fotografować, czym się zachwycić. :) Byłam ostatnio na jednodniowych wycieczkach, ale ogólnie wybieram odludne miejsca, znalazłam piękne ruiny w Sławikowie, może sama kiedyś zechcesz zobaczyć, to pisze, no choć może już widziałaś. hehe Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. :) <
Dziękuję za informację o ciekawym miejscu, nigdy w Sławikowie nie byłam, ani nawet o nim nie słyszałam!
A Poznań warto odwiedzić, polecam :)
Również pozdrawiam :)
Pingback: Spacer po Poznaniu w czasach koronawirusa | BlogLINE.pl
Poznań „bez ludzi” inny wymiar fotografii
Ja również byłem zawsze przejazdem. Nawet udało mi się wypić piwo na rynku, ale to zbyt mało. Muszę zrobić objazdówkę z rodzinką, bo jest co zobaczyć. Aby w postapokaliptycznym świecie również nie było zbyt wielu turystów.
Poznań, Stary Rynek, Jeżyce, warto zobaczyć stare kamienice i tetniące tam życie po 18 :)