Na początku tego roku, gdy zastanawiałam się, co chciałabym zobaczyć, od razu pomyślałam o zwiedzaniu zamków. Postanowiłam, że 2020 rok to będzie dobry czas na odwiedzenie kilku polskich rezydencji. Co prawda wówczas myślałam bardziej o Dolnym Śląsku, jednak to podczas podróży na południowy wschód Polski odwiedziłam kilka zamków. Dziś zrelacjonuję Wam wycieczkę na zamek w Baranowie Sandomierskim.
Zamek w Baranowie Sandomierskim – historia
W XVI wieku rodzina Leszczyńskich postanowiła zastąpić dwór bardziej okazałą rezydencją.Wybudowano wówczas zamek w stylu renesansowym. Podobno architektem był Włoch Santi Gucci.
Następnie zamek w Baranowie Sandomierskim często zmieniał właścicieli. Byli nimi rodziny rodzin Wiśniowieckich, Sanguszków, Lubomirskich, Małachowskich, Potockich i Krasickich. Gdy trafił do rodziny Dolańskich, postanowiono go odnowić i odbudować po pożarze z 1898 roku. Zmieniono wtedy układ pomieszczeń i urządzono secesyjną kaplicę, jednak nie zdołano go w pełni odrestaurować.
Niestety w czasie wojen zamek znów ucierpiał, rozkradziono wszystkie meble, obrazy i inne dzieła sztuki.
Po II wojnie światowej zamek przejęło państwo. W latach 60. XX wieku został przekazany Kopalniom i Zakładom Przetwórczym Siarki „Siarkopol” w Tarnobrzegu. Dzięki temu znalazły się środki na jego odbudowę. Co ciekawe, przedsiębiorstwo Siarkopol wykorzystywało pomieszczenia zamkowe na potrzeby swojej działalności (sale rezprezentacyjne, imprezy firmowe) oraz prowadziło na zamku muzeum Zagłębia Siarkowego. Od 1997 roku właścicielem zamku jest Agencja Rozwoju Przemysłu SA w Warszawie.
Mały Wawel
Dlaczego zamek w Baranowie Sandomierskim nazywany jest Małym Wawelem? Oczywiście ze względu na wygląd przypominający krakowską budowlę. To właśnie na Wawelu wzorowana była rezydencja rodu Leszczyńskich, projektowana przez włoskiego architekta.
Na planie prostokąta zbudowano trzykondygnacyjną budowlę. W każdy narożniku wzniesiono basztę, a na środku ściany frontowej – prostokątną wieżę. Wewnętrzny dziedziniec z trzech stron otoczony jest dwukondygnacyjnymi krużgankami. Zamek otoczony jest przez park, w którym znajdziemy mały labirynt, fontanny oraz liczne ścieżki w cieniu starych drzew.
Z zewnątrz zamek jest pięknie odrestaurowany, wygląda bardzo ładnie. Można zachwycać się pięknymi polichromiami na sufitach krużganków, czy innymi detalami.
Wnętrza zamku w Baranowie Sandomierskim
Wnętrza wyglądają niestety nieco gorzej. Zamek był mocno zniszczony przez pożary oraz w czasie wojen, więc potrzeba by wielkich nakładów finansowych na przywrócenie jego świetności. Jednak postarano się zapełnić puste komnaty, poszukano mebli z epoki lub wykonano nowe. Ściany zapełniono głównie reprodukcjami obrazów znajdujących się w polskich muzeach.
Zamek w Baranowie Sandomierskim dziś
Obecnie oprócz możliwości zwiedzania zamku, miejsce to oferuje inne opcje. Przede wszystkim działa tam hotel – część pokoi znajduje się na samym zamku, większość w obiekcie położonym kilkadziesiąt metrów dalej, na miejscu budynku przeznaczonego niegdyś dla służby. Poza tym działa tam również restauracja.
Na terenie zamku można urządzić również wesele bądź inną imprezę. Na dziedzińcu jest rozstawiony namiot, w którym mogą bawić się goście.
Wszelkie informacje na temat zwiedzania zamku, pobytu w hotelu oraz organizacji imprezy, znajdziecie na stronie: baranow.com.pl
Podsumowanie
Cieszę się, że udało nam się odwiedzić zamek w Baranowie Sandomierskim. To ciekawe miejsce, w którym można przyjemnie spędzić kilka godzin. Bardzo podobał mi się dziedziniec zamku, zwłaszcza imponujące schody i krużganki.
Również spacer po parku był przyjemny, ponieważ budowla z każdej strony wyglądała nieco inaczej.
Jedynie wnętrza są nieco rozczarowujące, brak zabytkowych mebli czy dzieł sztuki. Jednak to skutek pożarów, wojen i kradzieży, których tylko niewiele miejsc w Polsce zdołało uniknąć.
Ale wspomnienia wróciły. Dobrze mi znane to miejsce. Fajnie, że o nim zapisałaś :)
Cieszę się, że przywołałam dobre wspomnienia :) Pozdrawiam, Ania
Byłem bodaj dwa razy na tym zamku. Piękna budowla. Cieszy to, że jest w bardzo dobrym stanie. Z pewnością zawitam do tego zamku jeszcze nie raz.
Mam nadzieję, że uda się zebrać fundusze i doposażyć zamek w meble, wtedy będzie tam jeszcze ładniej :)