Lepiej późno niż wcale, postanowiłam więc podsumować nasze podróże w 2022 roku ;)
Nasze podróże w 2022 roku
Ze względu na pojawienie się w naszym życiu dziecka, podróże w ubiegłym roku wyglądały zupełnie inaczej niż wcześniej. Brakowało krótkich wypadów, skupiliśmy się tylko na kilku dłuższych wyjazdach. Wybieraliśmy tylko niezbyt odległe kierunki, głównie w Polsce. Podróżowaliśmy tylko wiosną i latem. Staraliśmy się wybierać takie miejsca, gdzie wygodnie będzie można jeździć dziecięcym wózkiem (oczywiście z wyjątkiem terenów górskich, tam sprawdziło nam się nosidełko regulowane). Mogę dziś napisać, że wszystkie wyjazdy nam się udały :)
Podsumowanie 2022 roku
W 2022 roku wybraliśmy się w 4 dłuższe podróże:
- Majówkę spędziliśmy w Szczecinie, to była pierwsza podróż z naszą półroczną córką. Przyjemnie spędziliśmy czas spacerując między zabytkami, parkami, a także nad rzeką. Podziwialiśmy ostatnie kwitnące magnolie. Jedyną nieprzyjemnością były rozkopane ulice, przez które ciężko było przechodzić wraz z wózkiem.
- Na początku czerwca byliśmy kilka dni w Kołobrzegu. Pogoda nie sprzyjała jeszcze plażowaniu, ale na spacery nadawała się nieźle. W drodze powrotnej do Poznania zatrzymaliśmy się jeszcze na kilka godzin w Szczecinku. Miasto to ma bardzo przyjemne tereny spacerowe nad jeziorem.
- Jeden lipcowy tydzień spędziliśmy w Saksonii w Niemczech. Zobaczyliśmy tam most Bastei, twierdzę Königstein, Pirnę, Drezno, Sebnitz i Neustadt in Sachsen. Niestety z uwagi na pożar lasu, nie udało nam się zobaczyć pozostałych miejsc w Szwajcarii Saksońskiej. Zajrzeliśmy za czeską granicę do miejscowości Dolní Poustevna, ale tam zupełnie nic nie było, nie udało nam się nawet nic zjeść, więc nie liczę, że byliśmy w Czechach…
- Koniec sierpnia spędziliśmy w Jeleniej Górze. Widzieliśmy ruiny zamków: Chojnik, Bolków i Bolczów, Wodospad Podgórnej, zwiedziliśmy Jelenią Górę (również część Cieplice-Zdrój), chodziliśmy po Karkonoszach i Rudawach Janowickich z dzieckiem w nosidełku :)
Plany na 2023 rok
W tym roku chcemy udać się kilka razy w jakąś podróż. Być może będą to polskie góry, jakieś pojezierze i choć jedna wycieczka do jakiegoś kraju w rejonie Morza Śródziemnego. Trzymajcie kciuki, by nam się udało, bo podróże z 1,5-rocznym dzieckiem na pewno również będą wyzwaniem ;)
Postanowiłam, że rok 2023 poświęcę w końcu na podróżowanie. Odłożyłam na to trochę środków i zaczynam planować. Bardzo się cieszę, że są blogi, gdzie można znaleźć tak wspaniałą inspirację! Saksonia na zdjęciach wygląda czarująco :)