Nocny spacer po Rzymie

Podczas pobytu w jakimś miejscu, lubię zobaczyć je również w nocnej odsłonie. Zwłaszcza duże miasta nabierają wówczas dużo uroku. Zapraszam Was zatem na nocny spacer po Rzymie.

Wycieczki poza sezonem mają główną zaletę, jaką jest mniejsza ilość turystów. Rzym w styczniu nie był zbyt zatłoczony, ale szczególnie pusto było wieczorami. A to dlatego, że jednak po zmroku szybko robiło się znacznie chłodniej niż w dzień (kilka stopnie zamiast kilkunastu).

Co za problem jednak ubrać się cieplej i iść raźnym krokiem? No właśnie dla nas żaden ;) Dwukrotnie wybraliśmy się na nocny spacer po Rzymie, a dziś zapraszam Was do obejrzenia zdjęć z tamtych wyjść.

Dwa razy przeszliśmy prawie taką samą trasę:
1) Watykan – wejście na Plac św. Piotra i obejrzenie z zewnątrz Bazyliki św. Piotra
2) Spacer po Via della Conciliazione i nad Tybrem
3) Przejście pod Zamek Świętego Anioła
4) Piazza Navona – plac, na którym znajdują się trzy piękne fontanny – fontanna del Moro, fontanna del Nettuno i najwspanialsza ze wszystkich – Fontanna Czterech Rzek
5) Przejście w pobliże Panteonu i zobaczenie tej monumentalnej budowli nocą
6) Wizyta przy Fontannie di Trevi
7) Ołtarz Ojczyzny
8) Schody Hiszpańskie

Zobaczenie tych wszystkich miejsc zajęło nam około 1-1,5 godziny, cały czas przemieszczaliśmy się pieszo.

To niesamowite było widzieć tak pusty Plac św. Piotra w Watykanie czy Schody Hiszpańskie. Zwykle w tych miejscach są tłumy. Jedynie przy Fontannie di Trevi cały czas było dosyć dużo ludzi, ale i tak zdecydowanie mniej niż w ciągu dnia – nie było problemu z podejściem do fontanny czy zrobieniem zdjęć.

 

Rzym podobał mi się zarówno w odsłonie dziennej, jak i nocnej. Wiem, że będę chciała go jeszcze odwiedzić. Cieszę się jednak, że pierwszy raz było mi go dane zobaczyć poza sezonem. Dzięki temu mogłam w spokoju zobaczyć najbardziej znane atrakcje.

Nocny spacer po Rzymie to coś, co Wam zdecydowanie polecam. Zimą to okazja by wiele miejsc zobaczyć zupełnie pustych.


Lubicie zwiedzać miasta nocą? Które najbardziej Wam się podobało po zmroku?

 


Relacja z Rzymu:

Słoneczny Rzym w styczniu (01.2017)

 

Bookmark the permalink.

3 Comments

  1. Mnie również podobał się Rzym po zmroku. Nocą prezentuje się naprawdę nieźle. Ten pusty plac przed bazyliką robi wrażenie! :)
    Co do nocnych miast to lubię. I to bardzo. Najbardziej chyba Paryż i Sarajewo. Wilno było też całkiem przyjemne.

    • Ania (autorka)

      O tak, Paryż po zmroku też robi wrażenie, zwłaszcza z wieży Eiffla :)
      Chociaż najmilej wspominam nocny spacer po Budapeszcie, bardzo mi się wtedy tam podobało :)

Miło jest czytać komentarze - może jakiś napiszesz?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.